
Adam Mickiewicz wpadł na pomysł napisania „Pana Tadeusza” około 1830 roku, w Poznaniu, gdzie zdał sobie sprawę, że polska szlachta i związany z nią świat odchodzą do lamusa.
W „Panu Tadeuszu” przyroda jest jednak przyjazna. Mickiewicz przywołuje piękne obrazy litewskich puszcz i roślinności chcąc podkreślić wspaniałość swojej ojczyzny. Wiele rzeczy w tej epopei wprowadzana jest w podobnym celu – zachowania dla potomności klimatu, nastroju i bogactwa Litwy z przełomu XVIII i XIX wieku. Mickiewicz wiedział, że ten świat odchodzi w niepamięć, dlatego zrobił „poetycką stopklatkę” i „zatrzymał” go dla nas w swoim arcydziele.
Trzy lata później epopeja narodowa była gotowa. Około 15 lat później największy rywal Mickiewicza w walce o literacką palmę pierwszeństwa – Juliusz Słowacki również napisał swojego „Pana Tadeusza”. Czy chciał być lepszy? Chciał pokazać Adamowi „jak należy pisać”?
Podaj hasło
Juliusz Słowacki zupełnie przeciwnie niż większość romantycznych artystów był człowiekiem majętnym. Niezależność finansową miał zapewnioną dzięki swojemu ojcu, który poprzez swój testament zabezpieczył przyszłość swojego syna. Dzięki temu Wieszcz mógł inwestować na paryskiej giełdzie, kupił papiery francuskiej kolei.
Juliusz Słowacki nie należał do grona najskromniejszych poetów. Tak oto pisał po śmierci jednego z największych pisarzy swoich czasów: "Dowiedziawszy się o śmierci Goethego, pomyślałem sobie, iż Bóg go wziął z tego świata, aby dla mnie, wydającego poezje, miejsce zrobił na świecie.”!
